19 września 2017

Tossa De Mar

Najnowszy skarb. Przyleciał do mnie z Hiszpanii od mojej byłej współlokatorki. Aż mi się zimno zrobiło, gdy spojrzałam na zdjęcie, a następnie za okno...
Dzięki, Wiko! <3 I mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się spotkamy :D


1 komentarz:

  1. Piękna zdobycz :)
    Trafiłam tu z fb, gdzie wrzuciłaś linka. Obserwuję i zapraszam również do siebie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń